Czyli kilka słów o fotografowaniu.
Uwielbiam zatrzymywać chwilę, fotografuję prawie każdego dnia, więc liczba dobrych i złych zdjęć rosła i zapychała dyski komputera aż do momentu, gdy znalazłam sposób na bezbolesne pozbycie się brzydkich zdjęć. Z karty pamięci kopiuje je na dysk zewnętrzny pod koniec roku, po jakimś czasie nabieram dystansu i krytyczniej patrzę na to co zrobiłam. Takie porządki to też małe podsumowanie tego co się zdarzyło, bo przecież obraz to więcej niż 1000 słów i tak w Nowy Rok wchodzę z pustą kartą pamięci gotową na nowe ujęcia : ).
6,484 total views, 1 views today