W kilku następnych wpisach opiszę moje sposoby na wakacje bez urlopu. Niestety coraz częściej jest tak, że nie mamy go wcale lub urlop to tylko kilka dni. Kocham podróże, więc zadowalam się chociaż krótkimi wypadami.
Lipiec w Warszawie zwłaszcza w upały jest trudny do zniesienia. Jednak pozostania na miejscu w tym czasie ma kilka zalet. Miasto nie jest zatłoczone a sprawy w urzędach można załatwić szybciej bez kolejek.
Jakiś czas temu odkryłam miejsce, które zwłaszcza w okresie urlopowym chętnie odwiedzam oddalone zaledwie 30 min od Warszawy. Można tu wpaść po pracy. W podwarszawskim Józefowie w pobliżu Wisły jest jeziorko Łacha a tuż przy nim urokliwa winiarnia nazywa się po prosty „Nad Jeziorem” Polecam to klimatyczne miejsce. Przez kilka godzin można tu odpocząć od upałów i poczuć się jak na mazurskich wakacjach. Siedząc na drewnianym tarasie posmakować doskonałego wina a oczy nacieszyć widokiem jeziora i zieleni.
Taras z widokiem na jeziorko
Poniżej jeszcze kilka fotek winiarni Nad Jeziorem zdjęcia robiłam tuż po burzy.
2,285 total views, 2 views today